Komitet wyborczy Magdaleny Biejat zebrał do tej pory 221 wpłat na ponad 62 tys. zł
W czwartek senatorka Lewicy i szefowa sztabu wyborczego Magdaleny Biejat Anna Górska przekazała w rozmowie z PAP, że na kampanię Biejat dokonano do tej pory 221 wpłat o łącznej wartości 62 816,56 zł. Jak wskazała Górska, średnia wpłata wynosi ok. 285 zł na osobę. W rejestrze wpłat komitetu wyborczego Biejat zawierającym kwoty przekraczające aktualne minimalne wynagrodzenie widnieją także dwie wpłaty na łączną kwotę 15 tys. zł.
Jak mówiła Górska, finansowanie kampanii opiera się o wpłaty od osób fizycznych, "głównie pojedynczych osób, takich, które śledzą naszą kampanię, przychodzą na spotkania i czasami to są naprawdę bardzo drobne wpłaty, typu 10 zł, ale nie tylko". Wyjaśniła, że "bardzo dużą część" stanowi także budżet kampanijny "wygospodarowany przez partie, które oficjalnie popierają kandydaturę" Biejat.
W czwartek na spotkaniu otwartym w Sieradzu (woj. łódzkie) Magdalena Biejat podkreśliła, że nie przyjmuje wpłat od "wielkich deweloperów, prezesów banków i inwestorów".
Zapytany przez PAP w czwartek o plany na ostatni miesiąc kampanii wyborczej Biejat, rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik zaznaczył, że "z pewnością przyspieszamy z trasą (kampanijną - PAP), będziemy mieli coraz szerszy objazd".
Jak przekazał, Biejat skupi się przede wszystkim na wizytach w większych miastach, gdzie będzie pojawiać się na spotkaniach otwartych. W tym kontekście Michnik podkreślił znaczenie obchodzonego 1 maja Święta Pracy, które Biejat ze swoim sztabem spędzi w tym roku w Łodzi na przemarszu ze związkami zawodowymi. Łącznie - jak dodał - do dnia wyborów kandydatka Lewicy odwiedzi "kilkadziesiąt miast".
Jak mówił, w ostatnim tygodniu kampanii sztab planuje zorganizować "kilka wieców kampanijnych robionych z rozmachem". W kontekście strategii zaznaczył, że w ostatnim miesiącu, oprócz przedstawiania kolejnych postulatów programowych, sztab skupi się na powtarzaniu głównej linii kampanii.
Według rzecznika, do 18 maja w kampanię Biejat zaangażują się wszyscy członkowie rządu należący do klubu parlamentarnego Lewicy. Wymienił m.in. ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, ministra nauki Marcina Kulaska czy ministrę ds. równości Katarzynę Kotulę.
Przekazał, że sztab przygotowuje się już do debaty prezydenckiej, która odbędzie się w poniedziałek 12 maja.
W wyborach prezydenta komitety wyborcze mogą być tworzone wyłącznie przez wyborców. Środki finansowe komitetu wyborczego kandydata na prezydenta mogą pochodzić wyłącznie z wpłat obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania na terenie RP, z funduszy wyborczych partii politycznych oraz z kredytów bankowych zaciąganych na cele związane z wyborami.
Łączna suma wpłat od osoby fizycznej na rzecz jednego komitetu wyborczego nie może przekraczać kwoty 69 990,00 zł (15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę w dniu poprzedzającym dzień ogłoszenia postanowienia o zarządzeniu wyborów).
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura - 1 czerwca. (PAP)
kl/ mhr/
