Dzięki parkowi iluminacji poznańska uczelnia przyrodnicza może inwestować w ogród dendrologiczny
Dyrektor Ogrodu Dendrologicznego UPP, pracownik Katedry Botaniki i Siedliskoznawstwa Leśnego UPP dr inż. Tomasz Maliński podkreślił, że instalacja iluminacji w ogrodzie, później tłumy gości nie mają negatywnego wpływu na ogród. Zauważył przy tym, że sezonowy park iluminacji stwarza okazję do aktywności na świeżym powietrzu w nieatrakcyjnym pogodowo okresie zimowym, w którym większość ogrodów bywa zamknięta.
„Obecna edycja parku iluminacji, jak i wszystkie dotychczasowe, przygotowywana została we współpracy z naukowcami i artystami, tak aby zagwarantować, jak najwyższy poziom atrakcji z dbałością o środowisko. Zapewniony został również walor edukacyjny, m.in. dzięki tablicom z informacjami o różnych gatunkach drzew, krzewów czy owadach” – powiedział PAP Maliński.
Zaznaczył, że pracowników ogrodu cieszą wyrażane także w mediach obawy o dobro przyrody w związku z instalacją w ogrodzie iluminacji.
„Świadczą one o tym, że wzrasta wrażliwość i świadomość społeczna w kwestii dbałości o środowisko. Zapewniamy, że każdorazowo instalacje świetlne w ogrodzie dendrologicznym przygotowane są z jak największą dbałością o przyrodę - kolekcje drzew i krzewów są dla uczelni najcenniejszych dobrem” - podkreślił.
Wyjaśnił, że przy montażu iluminacji pracownicy ogrodu dendrologicznego ściśle współpracują z wykonawcą projektu i każdorazowo nadzorują prace.
„Zarówno konstrukcje, jak i oświetlenie nie mają żadnego wpływu na roślinność będącą w stanie spoczynku w okresie zimowym. Wpływ iluminacji ukrytych w nieuczęszczanym zimą ogrodzie dendrologicznym nie stanowi obciążenia dla środowiska Sołacza poprzez tzw. zanieczyszczenie światłem. Rozległe tereny zielone w tej dzielnicy są znacznie intensywniej oświetlone, nie wspominając o przylegających arteriach komunikacyjnych, całodobowo oświetlanych przez pojazdy i lampy uliczne” - podkreślił.
Dodał, że park iluminacji w poprzednich trzech sezonach cieszył się ogromnym zainteresowaniem, zbierając przy tym bardzo wiele pozytywnych opinii.
„Cieszy nas, że rzesze odwiedzających, wśród których były często wielopokoleniowe rodziny, mogły wspólnie spędzić czas w sposób atrakcyjny i wartościowy, na świeżym powietrzu w naszym ogrodzie, oceniając bardzo pozytywnie świetlną atrakcję. Dzięki temu Ogród Dendrologiczny UPP zyskał na popularności, stając się bardziej rozpoznawalny zarówno wśród mieszkańców, jak i w szerszym kontekście regionalnym” – zaznaczył dyrektor.
Wyjaśnił też, że pozyskane dzięki współpracy z organizatorem parku iluminacji pieniądze są w dużej mierze inwestowane w dalszy rozwój ogrodu, w tym w budowę jej siedziby.
„Nowa siedziba ma być funkcjonalnym centrum, które nie tylko ułatwi pracę personelu, ale również wzbogaci ofertę edukacyjną i promocyjną ogrodu. Planowane zakończenie budowy przewidziano na przyszły rok, kiedy to przypadają obchody 100-lecia działalności Ogrodu Dendrologicznego UPP, co dodatkowo podkreśla znaczenie tej inwestycji dla uczelni i społeczności lokalnej” - powiedział.
Głównym założeniem Ogrodu Dendrologicznego UPP jest kolekcjonowanie drzew i krzewów dla celów dydaktycznych i naukowych, ze szczególnym uwzględnieniem gatunków dendroflory polskiej. Na 22 ha zgromadzono ponad 1 tys. gatunków. Są tu wszystkie gatunki rodzimych krzewów i drzew, wybrane gatunki egzotyczne oraz największa w Europie kolekcja jeżyn, która w roku 2007 uzyskała status Kolekcji Narodowej. (PAP)
rpo/ jpn/